Dwóch kamerzystów na wesele

Czyli dlaczego pracujemy we dwóch operatorów na weselu

W 2017 roku mieliśmy po raz pierwszy okazję kręcić film ślubny do znajomych, którzy w ostatnim momencie zdecydowali się na taką pamiątkę. Początki zawsze bywają trudne, jednak my od pierwszego stworzonego filmu chcieliśmy aby filmy ślubne wyglądały nowocześnie i ponadczasowo.

Ludzie to dostrzegli i już po pierwszej realizacji pojawiły się kolejne zlecenia. W tym artykule chcemy Wam dokładnie wyjaśnić dlaczego dwóch kamerzystów na wesele to dobry kierunek.

Dwóch kamerzystów na wesele, kamerzyści na wesele, kamerzysta w kościele

Dwóch kamerzystów na wesele to różnorodność ujęć 

Dwóch kamerzystów to więcej ujęć, podczas przygotowań w domu każdy z nas ma dużo czasu aby złapać fajne ujęcia, w dodatku możemy nagrać też wyjazd z domu. Z kolei w kościele jeden z nas kontroluje dźwięk, drugi ma czas aby łapać ujęcia, to samo dotyczy ujęć z drona. 

Nagrywając przysięgę mamy większą kontrolę, chociażby z uwagi na obecność fotografa, który przez przypadek może wejść w kadr jednemu operatorów, wtedy mamy ujęcia z drugiej kamery. 

Podczas zabawy weselnej jednocześnie nagrywamy szeroki plan i detal, co w późniejszej obróbce daje nam możliwości stworzenia ciekawszego materiału, mając dwie perspektywy. 

Dwóch filmowców na ślubie

W reportażu nic nie zostanie pominięte 

Dwóch filmowców na ślubie, dlaczego? Wesele to uroczystość która ma dynamiczny przebieg, staramy się wzbogacać nasze reportaże o wywiady z gośćmi czy ujęcia z drona, a przecież nagrywając np na dworze może się okazać że w lokalu trwa zabawa. Jeden operator przecież się nie rozdwoi, a film wymaga ciągłości w przeciwieństwie do zdjęć. Oczywiście doceniam pracę fotografów jednak ich praca wygląda zupełnie inaczej, fotograf uwiecznia ułamek sekundy, my z kolei nie wrzucimy do filmu jednosekundowego ujęcia. To kolejny argument za pracą dwóch filmowców na ślubie.

Dwóch filmowców na ślubie, Dwóch filmowców na wesele, Para młoda wychodzi z kościoła

Dwóch operatorów to większe bezpieczeństwo 

Mając już za sobą nagranych kilkaset filmów przeżyliśmy naprawdę różne sytuacje, niejednokrotnie czy to podczas przysięgi wyskoczył wujek z aparatem, podczas pierwszego tańca ojciec pani młodej notorycznie wchodził w kadr bo chciał nagrać film, mamy jednak ten komfort że zawsze jest ujęcie z drugiej kamery i za tą drugą kamerą stoi doświadczony operator. Był raz u znajomego na weselu, nie miał filmowca ślubnego, poprosił mnie o nagranie najważniejszych momentów, nagrywając pierwszy taniec ustawiłem więc jedną kamerę na statywie a drugą kamerą nagrywałem na stabilizatorze obrazu. Okazało się że jeden z gości stanął przed kamerą na statywie i całe nagranie był w ⅔ kadru. Gdyby był tam operator zwróciłby mu uwagę i sytuacja nie miałaby miejsca. 

Duża ilość sprzętu, którego używają operatorzy. 

Na końcu każdego filmu w kinie czy w telewizji widać ile ludzi jest zaangażowanych w pracę nad filmem. Pomijając aktorów, są osobne ekipy o zdjęć, dźwięku, oświetlenia, montażu itp. 

W dodatku na planie filmowym można przecież zrobić powtórkę ujęcia. Absolutnie nie chcemy Wam powiedzieć że wesele to plan filmowy, my nie jesteśmy reżyserami na ślubie, pracujemy w stylu reportażowym. Na przestrzeni lat w kwestii sprzętu stosujemy minimalizm, mimo to sprzętu nadal jest dużo. W filmie istotny jest dźwięk, dlatego używamy rejestratorów dźwięku. Ważne są ujęcia z różnych perspektyw dlatego też od jakiegoś czasu nie używamy tzw. stałek tylko obiektywy zmiennoogniskowe ze stałym światłem. Do tego dochodzi dron, statywy, stabilizator obrazu, mikroporty do wywiadów, kamerka sportowa, lądowarki, kable do rejestratorów, baterie, karty pamięci, laptop do sprawdzania dźwięku. Żeby było ciekawiej niemal wszystko podwójnie - na zapas, bo przecież ciężko przewidzieć awarię sprzętu dlatego trzeba się zabezpieczać. Ten sprzęt trzeba też zabrać z kościoła do lokalu, a czasu nie jest zbyt wiele, dobrze byłoby nagrać lokal w środku jak jest udekorowany przed przyjazdem gości i pary młodej, we dwóch o wiele sprawniej nam to idzie. 

Dwóch operatorów kamery na wesele czy warto? 

Zdajemy sobie sprawę że wesele to duży wydatek, a przecież dodatkowy operator to kolejna osoba do zapłacenia w lokalu. Oczywiście to niepodważalny fakt, jednak korzyść z drugiego operatora w stosunku do poniesionych kosztów na prawdę jest warta tej kwoty, a otrzymana pamiątka w postaci nowoczesnego filmu ślubnego będzie doceniana zarówno przez Młodą Parę jak i gości.